Liturgia Słowa

Ewangelia (Łk 2, 41-52)

Powinienem być w tym, co należy do mego Ojca

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jeruzalem na Święto Paschy. Gdy miał lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został młody Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest wśród pątników, uszli dzień drogi i szukali Go między krewnymi i znajomymi. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jeruzalem, szukając Go.

Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami.

Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemu nam to uczyniłeś? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie».

Lecz On im odpowiedział: «Czemu Mnie szukaliście? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?» Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział.

Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te sprawy w swym sercu. Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi.

Przeczytaj pełną Liturgię Słowa

Słowo z dnia: 22-07-2022

1. czytanie (Pnp 8, 6-7)

Jak śmierć potężna jest miłość

Czytanie z Księgi Pieśni nad pieśniami

Połóż mnie jak pieczęć na twoim sercu, jak pieczęć na twoim ramieniu, bo jak śmierć potężna jest miłość, a zazdrość jej nieprzejednana jak otchłań; żar jej to żar ognia, płomień Pana.

Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości, nie zatopią jej rzeki. Jeśliby kto oddał za miłość całe bogactwo swego domu, pogardzą nim tylko.

Albo:

1. czytanie (2 Kor 5, 14-17)

Miłość Chrystusa przynagla nas

Czytanie z Drugiego listu świętego Pawła Apostoła
do Koryntian

Bracia:

Miłość Chrystusa przynagla nas, pomnych na to, że skoro Jeden umarł za wszystkich, to wszyscy pomarli. A właśnie za wszystkich umarł Chrystus, aby ci, co żyją, już nie żyli dla siebie, lecz dla Tego, który za nich umarł i zmartwychwstał.

Tak więc i my odtąd już nikogo nie znamy według ciała; a jeśli nawet według ciała poznaliśmy Chrystusa, to już więcej nie znamy Go w ten sposób. Jeżeli więc kto pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem. To, co dawne, minęło, a oto wszystko stało się nowe.

W kościołach, które obchodzą uroczystość, powyższe czytanie czyta się jako drugie.

Psalm (Ps 63, 2. 3-4. 5-6. 8-9 (R.: por. 2))

Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza

Boże mój, Boże, szukam Ciebie *

i pragnie Ciebie moja dusza.

Ciało moje tęskni za Tobą, *

jak ziemia zeschła i łaknąca wody.

Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza

Oto wpatruję się w Ciebie w świątyni, *

by ujrzeć Twą potęgę i chwałę.

Twoja łaska jest cenniejsza od życia, *

więc sławić Cię będą moje wargi.

Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza

Będę Cię wielbił przez całe me życie *

i wzniosę ręce w imię Twoje.

Moja dusza syci się obficie, *

a usta Cię wielbią radosnymi wargami.

Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza

Bo stałeś się dla mnie pomocą *

i w cieniu Twych skrzydeł wołam radośnie:

Do Ciebie lgnie moja dusza, *

prawica Twoja mnie wspiera.

Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza

Aklamacja (por. J 20, 11)

Alleluja, alleluja, alleluja

Maryjo, Ty powiedz, coś w drodze widziała?

Jam zmartwychwstałego blask chwały ujrzała.

Żywego już Pana widziałam grób pusty

I świadków anielskich, i odzież, i chusty.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (J 20, 1. 11-18)

Zmartwychwstały Chrystus ukazuje się Magdalenie

Słowa Ewangelii według świętego Jana

Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień od niego odsunięty.

Maria stała przed grobem płacząc. A kiedy tak płakała, nachyliła się do grobu i ujrzała dwóch aniołów w bieli, siedzących tam, gdzie leżało ciało Jezusa: jednego w miejscu głowy, a drugiego w miejscu nóg.

I rzekli do niej: «Niewiasto, czemu płaczesz?».

Odpowiedziała im: «Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono».

Gdy to powiedziała, odwróciła się i ujrzała stojącego Jezusa, ale nie wiedziała, że to Jezus.

Rzekł do niej Jezus: «Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz?».

Ona zaś sądząc, że to jest ogrodnik, powiedziała do Niego: «Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go położyłeś, a ja Go wezmę».

Jezus rzekł do niej: «Mario!».

A ona obróciwszy się powiedziała do Niego po hebrajsku: «Rabbuni», to znaczy: «Nauczycielu».

Rzekł do niej Jezus: «Nie zatrzymuj Mnie; jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: „Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego”».

Poszła Maria Magdalena oznajmiając uczniom: «Widziałam Pana i to mi powiedział».