Liturgia Słowa

Ewangelia (Łk 5, 1-11)

Cudowny połów ryb i powołanie apostołów

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Pewnego razu – gdy tłum cisnął się do Jezusa, aby słuchać słowa Bożego, a On stał nad jeziorem Genezaret – zobaczył dwie łodzie stojące przy brzegu; rybacy zaś wyszli z nich i płukali sieci. Wszedłszy do jednej łodzi, która należała do Szymona, poprosił go, żeby nieco odbił od brzegu. Potem usiadł i z łodzi nauczał tłumy.

Gdy przestał mówić, rzekł do Szymona: «Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów!» A Szymon odpowiedział: «Mistrzu, całą noc pracowaliśmy i nic nie ułowiliśmy. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci». Skoro to uczynili, zagarnęli tak wielkie mnóstwo ryb, że sieci ich zaczynały się rwać. Skinęli więc na współtowarzyszy w drugiej łodzi, żeby im przyszli z pomocą. Ci podpłynęli; i napełnili obie łodzie, tak że się prawie zanurzały.

Widząc to, Szymon Piotr przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: «Wyjdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiekiem grzesznym». I jego bowiem, i wszystkich jego towarzyszy w zdumienie wprawił połów ryb, jakiego dokonali; jak również Jakuba i Jana, synów Zebedeusza, którzy byli wspólnikami Szymona.

A Jezus rzekł do Szymona: «Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił». I wciągnąwszy łodzie na ląd, zostawili wszystko i poszli za Nim.

Przeczytaj pełną Liturgię Słowa

Słowo z dnia: 17-06-2022

1. czytanie (2 Krl 11, 1-4. 9-18. 20a)

Namaszczenie Joasza na króla

Czytanie z Drugiej Księgi Królewskiej

Kiedy Atalia, matka Ochozjasza, dowiedziała się, że jej syn umarł, wzięła się do wytępienia całego potomstwa królewskiego. Lecz Joszeba, córka króla Jorama, siostra Ochozjasza, zabrała Joasza, syna Ochozjasza, wyniósłszy go potajemnie spośród mordowanych synów królewskich, i przed wzrokiem Atalii ukryła go wraz z jego mamką w pokoju sypialnym, tak iż nie został zabity. Przebywał więc z nią sześć lat ukryty w świątyni Pańskiej, Atalia zaś panowała w kraju.

W siódmym roku Jojada polecił sprowadzić setników, Karyjczyków i straż przyboczną, przyprowadził ich do siebie w świątyni Pańskiej. Zawarł z nimi układ i kazał im złożyć przysięgę w świątyni Pańskiej, i pokazał im syna królewskiego.

Setnicy wykonali wszystko tak, jak im rozkazał kapłan Jojada. Każdy wziął swoich ludzi, zarówno tych, co podejmują służbę w szabat, jak i tych, co w szabat z niej schodzą, i przyszli do kapłana Jojady. Kapłan zaś wręczył setnikom włócznie i tarcze króla Dawida, które były w świątyni Pańskiej. Straż przyboczna ustawiła się wokół króla, każdy z bronią w ręku, od węgła południowego świątyni aż do północnego, przed ołtarzem i świątynią. Wówczas wyprowadził syna królewskiego, nałożył mu diadem i wręczył świadectwo; ustanowiono go królem i namaszczono. Wtedy klaskano w dłonie i wołano: «Niech żyje król!»

Słysząc wrzawę ludu, Atalia udała się do ludu, do świątyni Pańskiej. Spojrzała: a oto król stoi przy kolumnie – zgodnie ze zwyczajem, dowódcy i trąby dokoła króla, cała ludność kraju raduje się i dmie w trąby. Atalia więc rozdarła szaty i zawołała: «Spisek! Spisek!» Wtedy kapłan Jojada wydał rozkaz setnikom dowodzącym wojskiem, polecając im: «Wyprowadźcie ją ze świątyni poza szeregi, a gdyby ktoś za nią poszedł, niech zginie od miecza!» Mówił bowiem kapłan: «Nie powinna zginąć w świątyni Pańskiej». Pochwycono ją, a gdy weszła na drogę, którą wjeżdżają konie do pałacu, tam poniosła śmierć.

Jojada zawarł przymierze między Panem a królem i ludem, by byli ludem Pańskim, oraz między królem a ludem. Po czym cała ludność wyruszyła do świątyni Baala i zburzyła ją. Ołtarze jej i posągi potłuczono całkowicie, a Mattana, kapłana Baala, zabito przed ołtarzami. I postawił kapłan Jojada straż przed świątynią Pańską.

Cała ludność kraju radowała się, a miasto zażywało spokoju.

Psalm (Ps 132 (131), 11. 12. 13-14. 17-18 (R.: por. 13))

Pan wybrał Syjon na swoje mieszkanie

Pan złożył Dawidowi niezłomną obietnicę, *

której nie odwoła:

«Zrodzone z ciebie potomstwo *

posadzę na twoim tronie.

Pan wybrał Syjon na swoje mieszkanie

A jeśli twoi synowie zachowają moje przymierze *

i wskazania, których im udzielę,

także ich synowie *

zasiądą na tronie po wieczne czasy».

Pan wybrał Syjon na swoje mieszkanie

Pan bowiem wybrał Syjon, *

tej siedziby zapragnął dla siebie.

«Oto miejsce mego odpoczynku na wieki, *

tu będę mieszkał, bo wybrałem je sobie».

Pan wybrał Syjon na swoje mieszkanie

«Wzbudzę tam moc dla Dawida, *

przygotuję światło dla mego pomazańca.

Odzieję wstydem nieprzyjaciół jego, *

a nad nim zajaśnieje jego korona».

Pan wybrał Syjon na swoje mieszkanie

Aklamacja (Mt 5, 3)

Alleluja, alleluja, alleluja

Błogosławieni ubodzy w duchu,

albowiem do nich należy królestwo niebieskie.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (Mt 6, 19-23)

Gromadźcie sobie skarby w niebie

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się i kradną. Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną. Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje.

Światłem ciała jest oko. Jeśli więc twoje oko jest zdrowe, całe twoje ciało będzie rozświetlone. Lecz jeśli twoje oko jest chore, całe twoje ciało będzie w ciemności. Jeśli więc światło, które jest w tobie, jest ciemnością, jakże wielka to ciemność!»