Liturgia Słowa

Ewangelia (Mt 13, 24-30)

Przypowieść o chwaście wśród zboża

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus opowiedział tłumom tę przypowieść:

«Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swojej roli. Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł.

A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił się i chwast. Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: „Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast?” Odpowiedział im: „Nieprzyjazny człowiek to sprawił”. Rzekli mu słudzy: „Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go?”

A on im odrzekł: „Nie, byście zbierając chwast, nie wyrwali razem z nim i pszenicy. Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa; a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza”».

Przeczytaj pełną Liturgię Słowa

Słowo z dnia: 05-03-2022

1. czytanie (Iz 58, 9b-14)

Obietnica dla sprawiedliwych

Czytanie z Księgi proroka Izajasza

Tak mówi Pan Bóg:

«Jeśli u siebie usuniesz jarzmo, przestaniesz grozić palcem i mówić przewrotnie, jeśli podasz twój chleb zgłodniałemu i nakarmisz duszę przygnębioną, wówczas twe światło zabłyśnie w ciemnościach, a twoja ciemność stanie się południem. Pan cię zawsze prowadzić będzie, nasyci duszę twoją na pustkowiach. Odmłodzi twoje kości, tak że będziesz jak zroszony ogród i jak źródło wody, co się nie wyczerpie.

Twoi ludzie odbudują prastare zwaliska, wzniesiesz fundamenty pokoleń. I będą cię nazywać naprawiaczem wyłomów, odnowicielem uliczek – na zamieszkanie.

Jeśli powściągniesz nogi od przekraczania szabatu, żeby w dzień mój święty spraw swych nie załatwiać, jeśli nazwiesz szabat rozkoszą, a święty dzień Pana – czcigodnym, jeśli go uszanujesz przez unikanie podróży, tak by nie przeprowadzać swej woli ani nie omawiać spraw swoich, wtedy znajdziesz rozkosz w Panu. Ja cię powiodę w triumfie przez wyżyny kraju, karmić cię będę dziedzictwem Jakuba, twojego ojca.

Albowiem usta Pańskie to wyrzekły».

Psalm (Ps 86 (85), 1b-2. 3-4. 5-6 (R.: por. 11ab))

Naucz mnie chodzić drogą Twojej prawdy

Nakłoń swego ucha i wysłuchaj mnie, Panie, *

bo biedny jestem i ubogi.

Strzeż mojej duszy, bo jestem pobożny, †

zbaw sługę Twego, który ufa Tobie, *

Ty jesteś moim Bogiem.

Naucz mnie chodzić drogą Twojej prawdy

Panie, zmiłuj się nade mną, *

bo nieustannie wołam do Ciebie.

Uraduj duszę swego sługi, *

ku Tobie, Panie, wznoszę moją duszę.

Naucz mnie chodzić drogą Twojej prawdy

Ty bowiem, Panie, jesteś dobry i łaskawy, *

pełen łaski dla wszystkich, którzy Cię wzywają.

Wysłuchaj, Panie, modlitwę moją *

i zważ na głos mojej prośby.

Naucz mnie chodzić drogą Twojej prawdy

Aklamacja (Por. Ez 33, 11)

Chwała Tobie, Słowo Boże

Pan mówi: Nie chcę śmierci grzesznika,

lecz pragnę, aby się nawrócił i miał życie.

Chwała Tobie, Słowo Boże

Ewangelia (Łk 5, 27-32)

Nie przyszedłem wezwać do nawrócenia sprawiedliwych, lecz grzeszników

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Jezus zobaczył celnika, imieniem Lewi, siedzącego na komorze celnej. Rzekł do niego: «Pójdź za Mną!» On zostawił wszystko, wstał i z Nim poszedł.

Potem Lewi wydał dla Niego wielkie przyjęcie u siebie w domu; a był spory tłum celników oraz innych ludzi, którzy zasiadali z nimi do stołu. Na to szemrali faryzeusze i uczeni ich w Piśmie, mówiąc do Jego uczniów: «Dlaczego jecie i pijecie z celnikami i grzesznikami?»

Lecz Jezus im odpowiedział: «Nie potrzebują lekarza zdrowi, ale ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać do nawrócenia się sprawiedliwych, lecz grzeszników».