Liturgia Słowa

Ewangelia (Mt 10, 24-33)

Nie bójcie się ludzi

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus powiedział do swoich apostołów:

«Uczeń nie przewyższa nauczyciela ani sługa swego pana. Wystarczy, jeśli uczeń będzie jak jego nauczyciel, a sługa – jak jego pan. Jeśli pana domu przezwali Belzebubem, to o ileż bardziej nazwą tak jego domowników.

Nie bójcie się więc ich! Nie ma bowiem nic skrytego, co by nie miało być wyjawione, ani nic tajemnego, o czym by się nie miano dowiedzieć. Co mówię wam w ciemności, powtarzajcie w świetle, a co słyszycie na ucho, rozgłaszajcie na dachach.

Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle. Czyż nie sprzedają dwóch wróbli za asa? A przecież bez woli Ojca waszego żaden z nich nie spadnie na ziemię. U was zaś policzone są nawet wszystkie włosy na głowie. Dlatego nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli.

Do każdego więc, kto się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie».

Przeczytaj pełną Liturgię Słowa

Słowo z dnia: 06-07-2021

1. czytanie (Rdz 32, 23-32. 33b)

Walka Jakuba z aniołem

Czytanie z Księgi Rodzaju

Jakub wstał w nocy i zabrawszy obie swe żony, dwie ich niewolnice i jedenaścioro dzieci, przeprawił się przez bród potoku Jabbok. A gdy ich przeprawił przez ten potok, przeniósł również na drugi brzeg to, co posiadał.

Gdy zaś Jakub pozostał sam jeden, ktoś zmagał się z nim aż do wschodu jutrzenki, a widząc, że nie może go pokonać, dotknął jego stawu biodrowego i wywichnął Jakubowi ten staw podczas zmagania się z nim. A wreszcie rzekł: «Puść mnie, bo już wschodzi zorza!» Jakub powiedział: «Nie puszczę cię, dopóki mi nie pobłogosławisz!» Wtedy tamten go zapytał: «Jakie masz imię?» On zaś rzekł: «Jakub». Powiedział: «Odtąd nie będziesz się zwał Jakub, lecz Izrael, bo walczyłeś z Bogiem i z ludźmi i zwyciężyłeś». Potem Jakub rzekł: «Powiedz mi, proszę, jakie jest Twe imię?» Ale on odpowiedział: «Czemu pytasz mnie o imię?» – i pobłogosławił go na owym miejscu.

Jakub dał temu miejscu nazwę Penuel, mówiąc: «Mimo że widziałem Boga twarzą w twarz, jednak ocaliłem me życie».

Słońce już wschodziło, gdy Jakub przechodził przez Penuel, utykając na nogę, gdyż został porażony w staw biodrowy, w ścięgno biodra.

Psalm (Ps 17 (16), 1bcd. 2-3. 6-7. 8 i 15 (R.: por. 15a))

W sprawiedliwości ujrzę Twe oblicze

Rozważ, Panie, moją słuszną sprawę, *

usłysz me wołanie,

wysłuchaj modlitwy *

moich warg nieobłudnych.

W sprawiedliwości ujrzę Twe oblicze

Niech wyrok o mnie wyjdzie od Ciebie, *

Twoje oczy widzą to, co sprawiedliwe.

Choćbyś badał moje serce i przyszedł do mnie nocą, †

i doświadczał mnie ogniem, *

nieprawości we mnie nie znajdziesz.

W sprawiedliwości ujrzę Twe oblicze

Wołam do Ciebie, bo Ty mnie, Boże, wysłuchasz, *

nakłoń ku mnie swe ucho, usłysz moje słowo.

Okaż przedziwne miłosierdzie Twoje, †

Zbawco tych, którzy się chronią przed wrogiem *

pod Twoją prawicę.

W sprawiedliwości ujrzę Twe oblicze

Strzeż mnie jak źrenicy oka, *

ukryj mnie w cieniu Twych skrzydeł.

A ja w sprawiedliwości ujrzę Twe oblicze, *

ze snu powstając, nasycę się Twoim widokiem.

W sprawiedliwości ujrzę Twe oblicze

Albo:

Aklamacja (J 10, 14)

Alleluja, alleluja, alleluja

Ja jestem dobrym pasterzem

i znam owce moje, a moje Mnie znają.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (Mt 9, 32-38)

Jezus lituje się nad ludźmi

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Przyprowadzono do Jezusa opętanego niemowę. Po wyrzuceniu złego ducha niemy odzyskał mowę, a tłumy pełne podziwu wołały: «Jeszcze się nigdy nic podobnego nie pojawiło w Izraelu!»

Lecz faryzeusze mówili: «Wyrzuca złe duchy mocą ich przywódcy».

Tak Jezus obchodził wszystkie miasta i wioski. Nauczał w tamtejszych synagogach, głosił Ewangelię o królestwie i leczył wszystkie choroby i wszystkie słabości.

A widząc tłumy, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza. Wtedy rzekł do swych uczniów: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo».